ile was tu zajrzało

wtorek, 23 czerwca 2015

Pisz Pisze rozpiskę koncertów

Hej,
Oszukałam was, moja pierwsza w życiu recenzja nie będzie dzisiaj jedynym postem. Jeszcze dzisiaj będziecie mogli przeczytać rozpiskę tych większych koncertów/festiwali na ten rok. Duuuuużo tego, zaczynamy!

Już dzisiaj we Wrocławiu i jutro w Warszawie możecie usłyszeć TOTO
27 czerwca, Łódź, Atlas Arena - Judas Priest
1-4 lipca, Gdynia, Lotnisko Kosakowo - Open'er Festival (zagra m.in. A$AP ROCKY, Hozier, Kasabian, Kodaline, Tom Odell, Mumford And Sons i wiele innych!)
3 lipca - Strzelinko, Dolina Charlotty - ZZ Top
4 lipca - Strzelinko, Dolina Charlotty - Carlos Santana
6 lipca, Warszawa, Torwar - Motorhead
13 lipca, Kraków, Arena - Mark Knopfler 
21 lipca, Strzelinko, Dolina Charlotty - Robert Plant
22 lipca, Szczecin, Zamek Książąt Pomrorskich - Hernie Hancock
25 lipca, Warszawa, Stadion Narodowy - ACDC (będę!)
24-26 lipca, Płock, plaża nad Wisłą - Audioriver Fesival
8 sierpnia, Gdańsk, Ergo Arena - Lenny Kravitz
7-9 sierpnia, Katowice, Dolina Trzech Stawów - OFF Festival
13 sierpnia, Warszawa, Palladium - Passenger
20-23 sierpnia, Katowice, Muzeum Śląskie - Tauron Nowa Muzyka
25 sierpnia, Rybnik, Stadion Miejski - Linkin Park
11 września, Katowice, Urodziny miasta Kocham Katowice - Archive 
29 września, Katowice, Spodek - Eros Ramazzotti
30 września, Warszawa, Palladium - R5
3 października, Katowice, Spodek - Rawa Blues Festival
7 października, Warszawa, Torwar - Apocalyptyca
8 października, Kraków, Teatr Nowa Łaźnia  - Apocalyptyca
13 października, Łódż, Atlas Arena - Nickelback
20 października, Warszawa, Torwar - Diana Krall
24 października, Warszawa, Torwar  - Simply Red

Chris Botti 

- 24 października, Gdańsk, Ergo Arena 
- 25 października, Szczecin, Arena 
- 26 października, Poznań, MTP 
- 27 października, Wrocław, Hala Stulecia 
- 29 października, Lublin, hala Globus 
- 30 października, Kraków, ICE Arena 
- 31 października, Warszawa, Torwar 

30 października, Wrocław, Sala Audytoryjna WCK - John Mayall

25 października, Łódź, Atlas Arena - Deep Purple
28 października, Gdańsk, Ergo Arena - Dave Matthews Band
9 listopada, Kraków, Tauron Arena - Foo Fighters 
i jeden jedyny koncert, który już wam zapowiem na 2016 rok to:
2 lutego, Łódź, Atlas Arena - IMAGINE DRAGONS

Przepraszam jeśli czegoś nie ma, ale jak widzicie tego jest mnóstwo! Czerpcie u źródła tutaj i tutaj 

Biletów możecie szukać tu
Mam nadzieję, że pomogłam wam w planach koncertowych. Jeśli macie jakiekolwiek pytania to piszcie w komentarzach :) 
Pozdrawiam,
jednoosobowa załoga Pisz Pisze
belovedmonster.pinger.pl

Pisz Pisze recenzje

Hej,
Tak jak obiecałam zabieram się za moją pierwszą recenzję, a omawiana będzie książka, która swoją premierę w polskich księgarniach miała 13 maja. Mowa o "Musimy coś zmienić" Sandy Hall wydawnictwa Pascal.
W mocnym skrócie: książka opowiada o dwójce studentów, Gabie i Lei, których zdecydowanie coś do siebie ciągnie. Widzą to wszyscy, od wykładowczyni, przez dostawce chińszczyzny, na ławce kończąc. Nasi bohaterowie są jednak bardzo nieśmiali a ich znajomość, pomimo pomocy innych, rozwija się baardzo wolno. Książka jest wyjątkowa pod względem narracji, ponieważ całą historię opowiada nam otoczenie głównych bohaterów. Nie mamy dostępu do przemyśleń Gabe'a czy Lei, ale możemy dowiedzieć się co o tym wszystkim myśli Wiewiórka ;)
Średnia ocena użytkowników portalu lubimyczytać.pl wynosi 6,7, moja to mocne 7, dlaczego?
Niektórzy ludzie lubią kiedy książka nimi wstrząśnie, kiedy tknie ich w samo serce żeby mogli przeżywać razem z bohaterami. Tutaj tego nie ma. Są za to nieraz zabawne, rozczulające, luźne dialogi, niezobowiązujące opinie czy powtarzające się podsumowanie "oni powinni być razem". To wszystko składa się na oryginalną, wesołą, wciągającą książkę, która wywoła uśmiech na twarzy i zachęci do kibicowania parze głównych bohaterów.
Sandy Hall doskonale wie jakie uczucia i przemyślenia wywołuje jej twórczość dlatego też na końcu zamieszcza "pytania do dyskusji", wśród których jest "Gdybyś przyjaźnił się z Gabe'em i Leą, jakiej rady byś im udzielił?". Odpowiadając na to pytanie szybko możecie sobie uświadomić, że wasza odpowiedź już pojawiła się w książce i należy do jednego z narratorów - to właśnie jej urok.

Zachęcam do przeczytania powieści i wygłoszenia własnego zdania, ale także do oceny tej recenzji by następne były już tylko lepsze!
+ kilka ciekawych faktów o książce
1. Została napisana w 6 dni
2. Oryginalna wersja zamieszczona została na stronie internetowej Swoon Reads
3. W oryginale wypowiadają się 23 postaci.
4. W oryginale Lea jest na przedostatnim roku, odmłodzenie jej było dla autorki naprawdę trudne.
5. Sam został dodany, nie ma go w oryginale na stronie.

Na dzisiaj to ode mnie wszystko, mam nadzieję, że nie wyszło tak źle :P
Miłego wtorku!
życzy jednoosobowa załoga Pisz Pisze
staybookish.net


poniedziałek, 22 czerwca 2015

Nowości!

Hej!
Nie było mnie dłuuugo. Wymówek jest wiele, ale raczej nikt nie chce ich czytać ;)
W trakcie tej dłuuugiej przerwy przemyślałam jednak to co tutaj się pojawia i ulegnie to zmianie! Na pewno nie będziecie już czytać takich nudnych postów p.t. "co autorka postu dzisiaj nieciekawego przeżyła" - NIE! Bloga przejmą recenzje, komentarze, informacje - tak na dobrą sprawę będzie przypominał mocno mojego ostatniego, z jedną różnicą - książkami.
Na pewno już niedługo pojawi się recenzja mojego nowego faworyta wśród literatury młodzieżowej z wątkiem miłosnym ;) Póki co mogę wam powiedzieć, że jest to książka, która ogółem - światu ukazała się w 2014. Nam, w Polsce w 2015. Czyli jest to coś absolutnie świeżego czego może jeszcze nie czytaliście.
Po za tym w razie wzmożonej aktywności udostępnię wam próbkę mojego pisania. Bardzo chętnie przeczytam wtedy wasze opinie :)
Jeśli cokolwiek wam się nie podoba - krytykujcie. Niech będzie to jednak 'krytyka na poziomie', która nie ma na celu obrazić a zmienić świat na lepsze :D
Przy okazji postaram się dla was o rozpiskę festiwali/koncertów nie tylko na lato, ale także na jesień.

Póki co dobranoc,
życzy jednoosobowa załoga Pisz Pisze :)
www.authntk.com

piątek, 10 kwietnia 2015

Co tygodniowa relacja!

Dobry wieczór wszystkim!
Jak co tydzień coś tam wystukam o jazdach, ale bonusowo  (jak tylko dorwe się do laptopa :P) postaram się dodać osobny post (albo dwa) o bardziej interesującej tematyce!
Tak więc, pierwsza jazda w tym tygodniu polegała na zamianie koni z moją mamą - zmienilysmy gabaryty. Krótko mówiąc jednak wolimy nasz zwykły skład :D każda lubi co innego i nawet po rumakach było widać, że takie zmiany nie przypadły im do gustu - no, ale urozmaicać trzeba! Za to dzisiejsza jazda była naprawdę genialna! Standardowo na Elzie, która nie jest fanką ani much ani skoków temperatury  (m.in.ma na to wpływ jej COPD). Jazdę zaczelysmy już od samej zmiany wykroku w stępie tylko za pomocą dosiadu jednak bez używania łydek. Następnie trochę kłusa, drążki na ósemce no i galopy. Był moment buntu, ale był krótki i stosunkowo łatwy do zażegnania :) na prawo koń absolutnie TOP! Musimy wzmocnić naszą lewą stronę, ale jak mówiłam poprzednio - powolutku do przodu. Ćwiczenia w galopie polegały głównie na skróceniach i przejściach stęp-galop-stęp stęp-galop-stój i stój-galop-stój. Przy przejściach szczególnie tych ostatnich ujawniło się sporo moich błędów, które na koniec zdecydowanie się zmniejszyły. Jestem z nas całkiem zadowolona i naprawdę wdzięczna za tak genialną trenerke, bo bez niej nie byłoby żadnego progresu! 
Naszym kolejnym małym sukcesem jest zero ploszenia! Żeby nie było Elza się nie ploszy, ale ma w zwyczaju przypatrywanie się i ewentualne wymijanie na naszych jazdach - dzisiaj tego nie było, nawet pojechalysmy na spacerek :) koń w nagrodę miał wypas na słonecznej trawce, następnie obiadek z letnią wodą do popicia i świeżo narwaną trawą do przegryzienia - nie narzekała ;)
Mam nadzieje, że dotrwaliscie jakoś do końca :) czekajcie na następne posty a teraz miłego weekendu!
Życzy jednoosobowa załoga Pisz Pisze ☆

środa, 18 marca 2015

Środek tygodnia!

Hej!
Tak się jakoś stało, że się pochorowałam.. Zdradliwa ta wiosna (choć jeszcze nie doszła :P). No właśnie! Pierwszy dzień wiosny już w sobotę i nasuwa się kolejna myśl "to co z dniem wagarowicza?".
Osobiście odbiłam już go sobie parę tygodni temu (było tak pięknie i ciepło, że razem z mamą musialysmy pojechać do koni!), ale jestem bardzo ciekawa co wy zrobicie w tej sytuacji? A może nie ma dla was dnia wagarowicza? Może chcecie opowiedzieć o tym dniu z lat poprzednich? Chętnie poczytam!
Ze względu na kiepskie samopoczucie i dzień w domu ogladnelam sobie 3 filmy oraz zrobiłam przerwę na drzemkę. Zakładam, że prędzej zainteresuje was tematyka filmów niż moich snów a raczej ich braku :D W każdym razie wśród tych produkcji znalazło się "Love, Rosie" i musze przyznać, że choć kompletnie nie podejrzewałam film okazał się dla mnie naprawdę fajny! Jeśli chodzi o resztę to rano było "zakochana zlosnica(?)" a godzinę temu "Alexander - okropny, straszny, niezbyt dobry, bardzo zły dzień". Mam problemy z zapamiętaniem tych tytułów w każdym razie było OK, ale mnie nie powaliło. Czekam na wasze propozycje następnych super produkcji oraz wasze przemyślenia jeśli ogladneliscie wyżej wspomniane :)
Ponadto prosiłabym was o jakąś aktywność - komentarze (nawet zwykłe "meh") i wasze opinie są dla mnie ważne, chciałabym wiedzieć czy nasz (jednoosobowy) blog robi na was wrażenie czy raczej czytanie go (o ile w ogóle) jest trudne, niezbyt porywające itp. Mam nadzieje, że nie namieszałam i to przeczytacie :)
Jeśli jakoś to was obudzi to mogę zrobić dla was recenzje moich ulubionych seriali - to jest to co robią na swoich blogach moje koleżanki i spotyka się ze sporym uznaniem czytelników. Różnica polega na tym, że 'moje' seriale kompletnie różnią się od tamtych i nie jestem pewna czy was one zainteresują  (wyłączając Housa - go wszyscy kochają ;)). W każdym razie PISZCIE, chce wiedzieć jacy są nasi czytelnicy :)
Miłego późnego wieczorku życzy jednoosobowa załoga Pisz Pisze ☆
*28 marca Elza kończy 20 lat, jeśli macie przepisy na smaczne końskie ciastka, torty, papki chętnie je poznam!*
2*na zdjęciu główna postać jednego z moich ulubionych seriali, może ktoś z was pozna..?*

wtorek, 17 marca 2015

Dobry wieczór!

Nie dodałam w niedziele notki, ale melduje się dzisiaj! (Chociaż nie wiem czy ktoś to sprawdza 😂)
Cavaliada była spoko, aczkolwiek jak dla mnie była za sztywna publiczność - było  zdecydowanie spokojniej niż w poprzednich latach. Cavaliada Warszawa z tego co czytałam także wśród zawodników w tym roku nie zrobiła furory,  aczkolwiek wolontariusze byli git, aż samej mi się marzy siedzenie tam w przyszłym roku ;) Czekam na moment kiedy będę mogła porównać wszystkie 3 (a może w przyszłym roku 4) Cavaliady. Póki co rozglądam się co zrobić w tym roku z wolnym czasem ;)
W tym tygodniu mała przerwa przed urodzinami Elzuni - prezent juz kupiony!
Z każdym dniem też bliżej do wakacji, a tym samym różnorodnych obozów i wyjazdów, zapowiada się dziko :D
Juz wiecie co zrobicie z leniwymi,  letnimi popołudniami?
Na zdjęciu Elza z ostatniej jazdy :)
Póki co czółko i miłego wieczorku!
Jednoosobowa załoga Pisz Pisze ☆

niedziela, 15 marca 2015

Emocjonująca niedziela

Dobry!
Pisze w pędzie, bo zaraz jadę na ostatni dzień Cavaliady. Napisze więcej jak wrócę, chciałam tylko żebyście zobaczyli, że blog ujeszcze żyję :D miłej niedzieli!
Czółko!
Jednoosobowa załoga Pisz Pisze ☆